Dnia 24 marca miałam przyjemność spędzić dzień w bardzo miłym towarzystwie. Wzięłam udział w rewelacyjnym spotkaniu blogerek Beauty - Secrets Meeting. Spotkanie zorganizowały dwie przesympatyczne i mega charyzmatyczne dziewczyny - Madzia i Dianka. Spotkanie odbyło się w przepięknym miejscu w Puławach - w Tawernie nad Wisłą, położonej w przepięknej okolicy z widokiem na Wisłę - po prostu pięknie, a do tego dobrze karmią :D Dziewczyny postarały się, abyśmy nie miały czasu się nudzić, dlatego zapraszam do czytania relacji :)
Organizatorki:
I cała reszta:
Sephora, Ingrid Cosmetics, Revers Cosmetics, Anwen Kosmetyki, ECarla , La Vivre, Clavier, Bielenda,L’biotica, Mitomo, Tammy Tanuka, Noble Health, LIQC, Bispol
A tutaj możecie podejrzeć, co przywiozłam ze sobą ze spotkania:
Licytacja:
Produkty, które dostałam:
Spotkanie rozpoczął pokaz makijażu, który wykonywała Dianka. Mogłyśmy poszperać w jej kosmetyczce, pomacać wiele nowości oraz podpatrzeć jak malować tak pięknie jak Diana :) Warsztaty mega mi się podobały, ponieważ makijaż to jest to co kocham, więc uwielbiam patrzeć jak ktoś maluje, bo zawsze można podłapać jakieś triki lub nowinki. Poniżej możecie zobaczyć jak pięknie wyszedł Dianie ten makijaż :)
Kolejną atrakcją były warsztaty z fotografii Flatlay, które prowadziła dla nas Madzia. Bardzo dużo wyniosłam z tych warsztatów! Do tej pory fotografia flatlay kusiła mnie mocno, ale jakoś nie potrafiłam sobie z nią poradzić. Nie potrafiłam stworzyć sensownej kompozycji i dobrać dodatków do zdjęć. Razem z dziewczynami szukałyśmy pomysłów, jakie przedmioty z domowego otoczenia mogą posłużyć do urozmaicenia zdjęcia i powiem szczerze, że baaaardzo mi to pomogło. Tyle prostych rozwiązań, na które być może sama bym nie wpadła. Po tych warsztatach załapałam bakcyla, co zresztą zobaczycie pod koniec postu, przy zdjęciach prezentów, jakie przywiozłam ze spotkania - wszystkie bowiem są flatlay. Proszę o ocenę, czy dałam radę :) Poniżej fotki, które są owocem warsztatów.
Kolejnym punktem spotkania była licytacja produktów na rzecz Puławskiego Towarzystwa Przyjaciół Chorych - Hospicjum im. Matki Teresy. Udało nam się zebrać prawie 1100zł. Ale nie mogłoby to się udać, gdyby nie liczne grono sponsorów:
Bardzo miło spędziłam ten dzień. Niżej kilka kadrów mojego autorstwa i kilka podkradzione od dziewczyn, aby choć troszkę przekazać tę cudowną atmosferę spotkania <3
A tutaj możecie podejrzeć, co przywiozłam ze sobą ze spotkania:
Licytacja:
Zestaw z kryształkami Swarowski oraz srebrny łańcuszek - marka LaVivre
10 pigmentów wylicytowałam, a po dwa dostała każda z nas - pigmenty Tammy Tanuka <3
Produkty, które dostałam:
To by było na tyle. Na pewno niebawem możecie spodziewać się recenzji niektórych z tych produktów. Makijaże niektórymi z tych marek można było już ujrzeć na moim Instagramie, na którego zapraszam: https://www.instagram.com/malowane.oczy/. Na pewno tam będzie pojawiać się wszystkiego więcej, więc jeśli chcesz wiedzieć na bieżąco co u mnie, to zapraszam właśnie tam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz