
Kto mnie zna ten wie, że mój makijaż praktycznie każdego dnia uzupełnia kreska. Mam małe oczy, opadającą powiekę i ogólnie jasną oprawę oczu, dlatego w lekkim makijażu albo bez niego wyglądam jak bym była chora. Dlatego lubię dodawać oczom wyrazistości i wielkości właśnie poprzez wyciągniętą kreskę. Długo szukałam ideału, zawsze w każdym eyelinerze coś było nie tak. Czy odnalazłam to, czego szukałam?