Gosh Eye Brow Kit - paletka cieni do modelowania brwi

Dziś chciałabym napisać kilka słów o cieniach do modelowania brwi marki Gosh. Produkt ten przywiozłam z Meet Beauty i już od pierwszego użycia moja opinia o nim była jasna i oczywista. Chcesz się dowiedzieć co o nich sądzę? To zapraszam do czytania.

Moje brwi są bardzo cieniutkie i jasne, dlatego bez malowania niestety się nie obejdzie. Długi czas miałam okres malowania brwi pomadą. Jednak w końcu postanowiłam przerzucić się na cienie, ponieważ można było osiągnąć nimi efekt bardziej naturalny i subtelniejszy. Próbowałam różnych paletek, aż w końcu na Meet Beauty w moje ręce wpadła ta - marki Gosh. 

Co to za paletka?

Paletka cieni do brwi Eye Brow Kit marki Gosh zawiera 3 cienie w różnych kolorach oraz transparentny wosk. Cienie można używać zarówno samodzielnie, jak i w połączeniu z woskiem. Opakowanie jest plastikowe, bardzo solidne. Zawiera lusterko, co jest dobrą opcją do torebki. W zestawie znajdziemy też aplikator z pędzelkiem. Kolorystyka jest powiedziałabym uniwersalna. Jeśli chodzi o mnie, to używam tylko najciemniejszego cienia, czasem w połączeniu z tym nieco jaśniejszym.

Pierwsze wrażenie...

Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że będzie z tego miłość. Cienie, których używałam do tej pory były ok, ale żaden jeszcze nie dał mi na brwiach tak naturalnego efektu jak te z tej paletki. Na początku używałam ich bez łączenia z woskiem. Efekt był wtedy bardzo naturalny, nie było bardzo widać, że coś jest na brwiach, wyglądały jak by były takie ładne naturalnie. Cień można powiedzieć otulał włoski dając im kolor, a skórę barwił tylko bardzo delikatnie. Bardzo spodobał mi się ten efekt i od razu wiedziałam, że będzie to moja ulubiona paleta do codziennego makijażu brwi.

Opinia po dłuższym czasie używania..

Po jakimś czasie używania tylko cieni, postanowiłam skorzystać również z wosku. Obawiałam się tego nieco, bo niektóre cienie innych marek, których używałam w połączeniu z woskiem, potrafiły robić grudki i wyglądać nienaturalnie. Tutaj na szczęście mile się zaskoczyłam. Wosk i cień bardzo ze sobą współpracują, doskonale się łączą. Pigmentacja wtedy jest zdecydowanie mocniejsza, da się wyrysować wyraźniejszy kontur, a efekt dodatkowo da się stopniować. Wosk idealnie rozprowadza się po brwiach i można nim wycieniować kolor. Brwi pomalowane zarówno samym cieniem jak i cieniem z woskiem nie rozmazują się nawet po całym dniu. Jednak przy użyciu wosku pod koniec dnia tworzą się na brwiach maleńkie grudki. Generalnie ich nie widać, ale są delikatnie wyczuwalne po przeciągnięciu po brwiach palcami. Nie przeszkadza mi to ani trochę, ale wspominam o tym, bo może jest ktoś, komu by to przeszkadzało. Ja używam wosku tylko wtedy, gdy chce brwi podkreślić mocniej, lub żeby dokładniej zarysować ich dolną granicę. Rysuję wtedy na dole brwi kontur, który potem rozcieram ku górze, a na koniec całe brwi wypełniam tylko cieniem. Co do wydajności paletki, to najciemnieszego cienia używam codziennie od Meet Beauty, czyli od końca maja, a zużyłam go dopiero z połowę. Można więc powiedzieć, że cienie są dosyć wydajne. 

Jak wygląda na brwiach:
Odsyłam do makijażu, w którym użyłam tej paletki do pomalowania brwi  - klik. Dla leniwców, wrzucam jedno ze zdjęć poniżej.

Warto czy nie warto?
Według mnie zdecydowanie warto. To najlepsza paletka do brwi jaką do tej pory miałam i z pewnością nie skończy się na tym jednym opakowaniu. Paletka kosztuje w granicach 30-40 zł, a wystarczy na pewno na długo, nawet jeśli ktoś tak jak ja używa tylko jednego cienia. Jak dla mnie paletka jest warta każdej wydanej na nią złotówki. Żadna do tej pory nie dała mi takiego efektu na brwiach, więc na pewno kupię ją ponownie. Więc jeśli akurat szukasz paletki do brwi, to koniecznie skieruj swoje kroki do szafy Gosh i obejrzyj ją z bliska :) 

A Ty jakich produktów do brwi używasz?

Cienie, kredki czy pomady?

A może jeszcze coś innego :)
Pisz koniecznie!