22 kwietnia

Avon - Szminki z serii Luxe - przegląd kolorów

Hej kochani :) Dziś mam dla Was szybki przegląd kolorów szminek Avon z serii Luxe. Pokażę większą część kolekcji, więc jak ktoś jest ciekawy jak kolorki prezentują się na ustach to zapraszam :)

Zacznę od tego, że wszystkie szminki z tej serii są bardzo kremowe. Dobrze się nakładają, idealnie sunąc po ustach. Na prawdę genialnie nawilżają i nosząc je ma się wrażenie, jak by nosiło się jakąś pomadkę ochronną, albo balsam. Pigmentację mają różne, w zależności od koloru. Wiadomo, jak to kremowe szminki, nie wytrzymują na ustach zbyt długo i nie są odporne na jedzenie i picie. Ale za to na prawdę dobrze nawilżają :) Niestety mają też spory minus - przez swoją kremową konsystencję, podkreślą każdą suchą skórkę i niedoskonałość na ustach, więc trzeba je solidnie wypeelingować przed nałożeniem koloru. Inaczej szminka nie będzie prezentować się dobrze.



Górny rząd (od lewej):
- Runway Plum
- Lustering Nude
- Nude Slip
- Pink Satin
- Couture Copper
- Provocative Pink

Dolny rząd (od lewej): 
- Glam Poppy
- Designer Red
- Rose Silk
- Red Haute
- Silky Apricot
- High Style Coral

No to przejdźmy do przeglądu kolorów, a o każdym z nich kilka słów Wam napiszę :)


Avon Luxe - Nude Slip
Delikatny nudziak, o dość neutralnym odcieniu. Dość jasny, więc niezbyt będzie pasował osobom o ciemniejszej karnacji. Idealnie nada się do mocnego makijażu oka. Pigmentacja - średnia. Jak dla mnie całkiem ok :)


Axon Luxe - Couture Copper
Szminka o metalicznym wykończeniu, w odcieniu pomarańczowego nude, opalizującego na złoto :D Tak bym to ujęła :) Odcień zdecydowanie ciepły. Szminka ma w sobie dość grubo zmielone drobinki, przez co niesamowicie odbija światło. Pigmentacja - średnia. Kolor jednak zdecydowanie nie mój :) Jak dla mnie zbyt złoty ;)


Avon Luxe - Lustering Nude
Bardzo ładny, imitujący naturalny kolor ust odcień nude. Sporo jednak ciemniejszy od poprzedniego nudziaka. Idealny na co dzień, dla osób nie lubiących odważnych kolorów na ustach. Odcień ma dość neutralny, więc powinien pasować większości kobiet. Zawiera w sobie bardzo drobno zmielone drobinki, dzięki czemu bardzo ładnie odbija światło, dodając ustom subtelnego blasku. Pigmentacja - słaba/średnia. Odcień całkowicie mój. Idealny, gdy nie mam ochoty na szaleństwa :)


Avon Luxe - Pink Satin
Chłodny odcień dość jasnego różu. Powinien ładnie wyglądać u blondynek. Nie nada się u osób z ciemną karnacją, bo jest dość jaśniutki. Tutaj też widać drobno zmielone drobinki, które odbijają światło. Prezentuje się dość subtelnie, tak satynowo :) Pigmentacja - średnia. Kolor troszkę nie mój. Zbyt chłodny i zbyt jasny :)


Avon Luxe - Provocative Pink
Jeszcze chłodniejszy, ciemniejszy od poprzednika róż. Duuużo drobno zmielonych drobinek, bardzo ładnie odbija światło. Pigmentacja - średnia. Jak dla mnie zbyt chłodny :)


Avon Luxe - Runway Plum
Jeden z moich ulubionych odcieni z całej serii :) Taki śliwkowy róż. Bardzo przyjemny :) Odcień dość neutralny, więc powinien pasować większości kobiet. Też genialnie odbija światło. Pigmentacja - średnia/mocna. Kolorek bardzo mój :)


Avon Luxe - Rose Silk
 Kolejny mój ulubieniec :) Odcień absolutnie neutralny. Trudny do zdefiniowania. Na pograniczu nude, pomarańczu i czerwieni. Nieco ciemniejsza wersja Lustering Nude. Myślę, że będzie pasować większości kobiet. Idealnie nada się do noszenia na co dzień. Tutaj też znajdziemy drobno zmielone drobinki odbijające światło. Pigmentacja - średnia. Kolor zdecydowanie jeden z moich ulubionych :)


Avon Luxe - High Style Coral
Odcień to śliczna, delikatna koralowa czerwień. Idealna dla tych, które nie mają odwagi na mocniejsze czerwienie, ale chciałyby zaszaleć. Jest dosyć neutralnym odcieniem, choć bardziej raczej w kierunku ciepłego. Drobinki odbijają światło, przez co ślicznie się błyszczy. Pigmentacja - średnia/mocna. Odcień absolutnie mój :) Lubię koralowe czerwienie :) A ta prezentuje się na prawdę bardzo subtelnie :)


Avon Luxe - Silky Apricot
Na zdjęciach może bardzo tego nie widać, ale jest to odcień odrobinkę jaśniejszy od poprzednika. Nieco bardziej wpada też w pomarańcz niż w czerwień. Poza tym bardzo niewiele się różnią :) Pigmentacja - średnia/mocna. Kolorek bardzo mi odpowiada :)


Avon Luxe - Glam Poppy
Mimo, że zdjęcia wyszły jakoś czerwono, to odcień ten jest przepiękną pomarańczką :) Taki koralowy pomarańcz, tak bym go nazwała :) Mimo wszystko na ustach prezentuje się dość podobnie do dwóch poprzednich odcieni, tylko bardziej pomarańczowo :D Pigmentacja - średnia/mocna. Odcień nie stał się moim ulubieńcem, ale sięgać będę po niego na pewno :) 


Avon Luxe - Designer Red
Piękna, klasyczna, kobieca czerwień w bardzo kremowym wydaniu. Prezentuje się na prawdę niezwykle kobieco. Elegancka i w ponadczasowym odcieniu :) Bardzo neutralna, więc będzie pasować na pewno zdecydowanej większości kobiet. Pigmentacja - mocna. Zdecydowanie jestem na tak! Uwielbiam czerwienie, a ta wygląda na prawdę niezwykle :)


Avon Luxe - Red Haute
Ostatni z posiadanej przeze mnie kolekcji, ale nie najgorszy. Szminka ma odcień ciemnej czerwieni retro. Wpada nieco w bordo. Nie jest bardzo mocno napigmentowana, więc nie jest aż tak intensywna i ciemna. Ładnie odbija światło, co ją znacznie wysubtelnia. Myślę, że nada się dla każdego, bo jest dość neutralna. Nawet dla tych, które boją się kolorów na ustach - ta mimo mocnego odcienia, prezentuje się dość delikatnie. Pigmentacja - średnia. Kolor mi pasuje, bo uwielbiam ciemne czerwienie. Ta ma coś w sobie, że chce się po nią sięgać :)

I tak przebrnęliśmy przez całą moją kolekcję :) Mam nadzieję, że dotrwaliście do tego momentu ze mną :)

Które odcienie najbardziej wpadły Wam w oko?
Lubicie szminki z Avonu? 
Macie te z serii Luxe?
Piszcie koniecznie! :)

19 komentarzy:

  1. Najładniej wyglądasz w pierwszym i trzecim kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale kolorów! o kurczę. Super :)Avon Luxe - Runway Plum oraz Avon Luxe - High Style Coral to moi faworyci :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś te kolory zupełnie do mnie nie przemawiają, chyba to seria nie dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój ulubieniec - High Style Coral <3

    wszystkie się super prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile kolorów, fajnie się prezentują :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbardziej podoba mi się GlamPoppy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwszy i ostatni kolor najbardziej do mnie pasuje :D znam tą serię i lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy i ostatni kolor najbardziej do mnie pasuje :D znam tą serię i lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie one jakoś nie porwały...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, że Avon ma wiele dużo lepszych serii, ale te Lubie za tą kremowość ;)

      Usuń
  10. Niestety z tej serii nie podoba mi się żaden kolor :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Malowane Oczy , Blogger