Witajcie kochani :) Dziś mam dla Was makijaż, który wykonałam na konkurs u Diamante Make Up. Oczywiście nawet nie liczyłam na wygraną, ale bardzo chciałam namalować coś w tym stylu, bo jeszcze nigdy wcześniej nie malowałam makijażu Cut Crease. Postawiłam na delikatność, czyli jasne i neutralne kolorki :) Wyszło myślę, że całkiem przyzwoicie jak na pierwszy raz :) Kto ciekawy to zapraszam dalej :)
Szczerze Wam powiem, że już nawet nie pamiętam jakich cieni tu użyłam :) To była totalna improwizacja i wszystko powstawało na bieżąco :) Rzęski to Ardell Demi Wispies :)
Dziś nie będę się rozpisywać :) Dziś sobie pooglądajcie :D
I jak Wam się podoba taka propozycja ? :)
Koniecznie muszę poćwiczyć,
bo jestem totalnie oczarowana makijażami Cut Crease :)
Dla mnie cut crease to ciężki orzech do zgryzienia :) Trochę wkurza mnie ta moja poduszka nad załamaniem, bo wydaje mi się, że jest tam jej trochę za dużo i w trakcie machania pędzlem nadprogramowa skóra przesuwa się za mocno na boki :))))) Pięknie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńDziękuje :* Moja opadająca powieka też znacznie mi to utrudnia. Ale jestem absolutnie oczarowana takimi makijażami, więc postanowiłam choć spróbować :)
UsuńPięknie to wygląda! Bardzo mi się podoba taki delikatny makijaż i widać, że wymaga nie lada precyzji:) U mnie nie do zrealizowania bo mam megaopadającą powiekę:/
OdpowiedzUsuńJa niestety też, więc na większe szaleństwa nie mogę sobie pozwolić :)
UsuńPiękny makijaż. Idealnie podkreślający oko, a przy tym delikatny. Naprawdę super :) Szkoda, że mi czasami brakuje takiej precyzji ;)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszło. :)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńSuper post. :-) Przepiękny makijaż i świetne zdjęcia. :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam również :)
UsuńŚliczny makijaż. Ja nie mam cierpliwości do takich rzeczy. ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Wszystko to kwestia wprawy ;D Cierpliwość przychodzi z czasem :) Pozdrawiam również :)
UsuńFajnie wyszła Ci ta kreska ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń