Dawno nie było niczego krok po kroku, postanowiłam więc to dziś nadrobić :) Jako, że zdecydowana większość kobiet na co dzień rezygnuje z makijażu, albo maluje się delikatnie, dziś będzie makijaż delikatnie podkreślający oko, w stonowanych, matowych kolorkach :) Idealny do pracy czy szkoły, a dla tych, które raczej rzadko się malują, nada się nawet na wieczorne wyjście. Ciekawi? :) To zapraszam! :)
Makijaż w całości wykonany paletką Makeup Revolution Essential Mattes. Prezentuje się ona tak :)
Żeby nie przedłużać, przejdźmy do opisu krok po kroku :)
Żeby nie przedłużać, przejdźmy do opisu krok po kroku :)
KROK 1
Na początek podkreśliłam brwi cieniem w kremie Maybelline Color Tattoo - 40 Permanent Taupe i przeczesałam żelem do brwi z L'oreal. Następnie na całą powiekę nałożyłam palcami bazę po cienie z KOBO.
KROK 2
Na całą powiekę, aż po sam łuk brwiowy, nałożyłam jako cień bazowy jasny, cielisty beż. Zrobiłam to puchatym pędzelkiem z naturalnego włosia (Era Minerals 356N).
KROK 3
Podobnym do poprzedniego puchaczem (śmiało można użyć tego samego, u mnie Hakuro H79) nałożyłam ponad załamanie mieszankę obu cieni widocznych wyżej. Niestety na zdjęciu jest to słabo widoczne, bo kolor nieco zbladł od sztucznego oświetlenia. Jest to jednak taka delikatna chmurka koloru, dobrze roztarta.
KROK 4
Spiczastym, małym, kuleczkowym pędzlem (Kavai 90) nałożyłam w załamanie ciemniejszy brąz. Zaznaczyłam nim też sam zewnętrzny kącik. Roztarłam granicę cieni puchaczem z krótkim włosiem z Oriflame.
KROK 5
Najciemniejszym cieniem z paletki, tym samym pędzlem, pogłębiłam intensywność koloru w załamaniu i w zewnętrznym kąciku. Pociągnęłam nim też 1/3 dolnej powieki.
KROK 6
Załamanie ponownie roztarłam mieszanką dwóch widocznych na zdjęciu brązów (używanym wcześniej pędzlem Hakuro H79). Ciemny brąz na dolnej powiece roztarłam tą samą mieszanką kolorów, używanym wcześniej pędzlem Kavai. Na wewnętrzną połowę zarówno dolnej i górnej powieki nałożyłam najjaśniejszy cień z palety (Era Minerals 356N).
Jeśli ktoś nie lubi mocnego makijażu, to śmiało już w tym momencie może zakończyć malowanie, nakładając na linię wodną oka beżową kredkę i tuszując rzęsy. Makijaż będzie delikatny i subtelny, nadający się na wszelkie okazje. Jeśli jednak lubicie jak ja nieco mocniejsze oczko na co dzień, to przejdźcie do kolejnego kroku :)
KROK 8
Ostatni krok to standardowo u mnie jaskółka eyelinerem. Tutaj żelowy Maybelline Lasting Drama, nałożony skośnym pędzelkiem, który dorwałam w poprzednim katalogu Avon :) Na linię wodną nałożyłam cielistą kredkę Marizy, a rzęsy wytuszowałam mascarą Max Factor 2000 Calorie.
Usta mam tutaj pomalowane moim świeżutkim nabytkiem, który bardzo polubiłam za ten cudny odcień :) Mówię tu o Essence, Longlasting Lipstick - 04 On The Catwalk! :) A na wieczorne wyjście idealnie będzie do tego makijażu pasować czerwień :)
A tak prezentuje się całość :)
Lubicie takie dzienne makijaże? :)
Podoba Wam się taka prezentacja krok po kroku? :)
Piszcie koniecznie! :)
Bardzo podoba mi się cały efekt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Miło mi :)
UsuńBardzo ładny makijaż! Nie jest zbyt mocny, ani zbyt lekkie - po prostu idealny :)
OdpowiedzUsuńhttp://klaudencja.blogspot.com/ ----> Zaobserwuj! ♥
Dziękuję :)
UsuńBardzo podoba mi się efekt końcowy:) Żebym jeszcze umiała go odtworzyć;)
OdpowiedzUsuńStarałam się opisać to najprościej jak tylko potrafię :)
UsuńTakie dzienne makijaże to ja lubie❤️ Nie sa przesadzone i oto chodzi!
OdpowiedzUsuń_______________________
www.justynapolska.com
Fashion&Beauty Expert
Ja zwykle noszę się mocno, więc i ten dzienny nie jest zbyt delikatny :)
UsuńMoje klimaty w 100% :) No może tylko na środek powieki dodałabym coś błyszczącego ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio jestem całkowicie zakochana w matach :)
UsuńPrzepiękny makijaż. Delikatny, ale jednocześnie podkreślający naturalną urodę. Kolor pomadki naprawdę idealnie do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) Pomadkę kupiłam niemal w ciemno, ale bardzo ją polubiłam :)
UsuńMi najbardziej podoba się kształt Twoich brwi! Są naprawdę fajne :)! Kiedyś używałam Maybelline Color Tattoo nr 40, ale zawsze z tym przesadzałam i moje brwi wyglądały nienaturalnie. U Ciebie wszystko prezentuję się bardzo ładnie! :) Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńhttp://inspirationforlife.byania.pl/
Dziękuję :) To jeszcze nie jest to, do czego dąże, ale ciągle staram się dążyć do ideału :) Mi też dużo czasu zajęło, zanim nauczyłam się używać Color Tattoo w odpowiedniej ilości :)
UsuńZamiast kreski eyelinerem zrobiłabym delikatną cieniem i byłby to dla mnie idealny makeup!
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam o tym, ale fakt, na pewno wyglądało by to subtelniej :)
Usuńw moim dziennym makijażu również używam kolory nude :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa kolory nude tylko okazyjnie. Nawet na dzień u mnie króluje kolor :)
UsuńPrzyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńLubię makijaże w brązach i nude, na co dzień właśnie takie wykonuję :)
OdpowiedzUsuńU mnie na ogół króluje kolor :) Czasem tylko sięgam po brązy i nude :)
Usuń