Kobiecy makijaż z akcentem na usta - na przykład na randkę

Dziś przy okazji piątku, mam dla Was makijaż delikatny, ale drapieżny i bardzo kobiecy za razem. Idealnie nada się na przykład na randkę czy na jakieś wieczorne wyjście z przyjaciółmi. Główny akcent położyłam na usta - na nich króluje czerwień, kolor miłości i św. Mikołaja :D Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam :)

Oczy jedynie delikatnie podkreśliłam: powiekę rozświetliłam i przyciemniłam zewnętrzny kącik, a całość makijażu pięknie dopełniają usta w kolorze krwistej czerwieni. Oczko z bliska prezentuje się tak:

Na wewnętrzną połowę powieki nałożyłam perłowy, beżowy cień. Następnie na sam środek powieki, wklepałam palcem odrobinę błyszczącej pomarańczowej miedzi. Zewnętrzny kącik przyciemniłam brązem, również perłowym, a na sam koniec  jeszcze mocniej przyciemniłam kącik matową czernią. Wszystko bardzo dokładnie roztarłam. Czerń również powędrowała na połowę dolnej powieki, następnie nałożyłam ten sam brąz co na górze, a w sam wewnętrzny kącik powędrował ponownie beż. Namalowałam jaskółkę eyelinerem, pomalowałam rzęsy, na linię wodną powędrowała cielista kredka i oko gotowe :) Twarz oczywiście wykonturowałam. Na usta poleciała czerwień, której nadmiar odcisnęłam w chusteczkę i również przez chusteczkę przypudrowałam krzemionką. Trzyma mi się na ustach od rana bez poprawek :D

Użyte kosmetyki:

Oczy: 

Cienie: Pierre Rene Chic Eyeshadows: 41 - Dune, 149 - Egyptian Sun, 119 - Mocha, Miyo OMG Eyeshadow - 21 Zero

Baza pod cienie: Mariza, Selective, Baza pod cienie

Eyeliner: Wibo, Waterpoof eyeliner

Tusz: Maybelline, Lash Sensational

Brwi: Brązowy cień z  paletki MUR Essentiale Mattes + Maybelline Color Tattoo - 40 Permanent Taupe

 

Twarz:

Podkład: Revlon, Colorstay, 180 - Sand Beige

Kolektor pod oczy : Catrice, Liquid Camouflage, High Coverage Concealer - moja nowa miłość :D

Puder: Kobo, Transparentny puder sypki + krzemionka matująca

Bronzer: Kobo - Prasowany puder brązujący - Nubian Desert

Rozświetlacz: Wibo, Diamond Illuminator
Róż: Wibo, Smooth'n wear Blusher, nr 4
Szminka: Avon, Ultra Beauty, Eternal flame + krzemionka matująca

 

 

 I to byłoby tyle na dziś :)

 

Lubicie mocne usta? :)

Czy raczej wolicie bardziej stonowane barwy?

Bo ja czerwień polubiłam dopiero niedawno :)