06 października

Makijaż bez eyelinera - dla nieumiejących narysować prostej kreski :)

Czy Wy też macie czasem takie dni, że pomimo wielu prób nie możecie narysować prostej kreski? Albo zwyczajnie nie chce Wam się bawić z eyelinerem, a chciałybyście wyglądać ładnie? A może po prostu jeszcze nie nauczyłyście się malować ładnych kresek? Bo mi nauka tej sztuki zajęła wieki :D Ja zwykle rezygnuje z kreski wtedy, kiedy nie mam czasu. Ładna jaskółka wymaga precyzji, a co za tym idzie, wolnej chwili. Dlatego kiedy mi się bardziej spieszy, zostawiam same cienie. Przedstawiam Wam więc dziś makijaż (mocny dzienniak albo delikatny wieczorowy), który bez użycia eyelinera wygląda dobrze. Ciekawi? :)

Makijaż wykonałam paletką Smokey Nudes od My Secret. Jest on bardzo szybko w wykonaniu :)
Na powiekę nałożyłam bazę pod cienie. Wewnętrzną połowę powieki pomalowałam najjaśniejszym cieniem z paletki. Na środek nałożyłam ciepły brąz i roztarłam go w kierunku zewnętrznego kącika zimnym brązem. Sam wewnętrzny kącik solidnie zaznaczyłam czernią. Cieniem tym namalowałam szpic. Czernią przyciemniłam też linię rzęs i dobrze to roztarłam. Górną granicę cieni roztarłam mieszanką brązów. Dolną powiekę zaznaczyłam w większości czernią, a roztarłam zimnym brązem. Sam wewnętrzny kącik rozjaśniłam ciepłym beżem z paletki My Secret Party Time. Rzęsy wytuszowałam, a na linię wodną oka nałożyłam beżową kredkę, która zmieszała się z czarnym cieniem tworząc szarość :D 
I gotowe :D






Użyte kosmetyki:
Oczy: 
beżowy cień z paletki My Secret Party Time
Baza pod cienie: Mariza
Tusz: Avon - Big & False Lash Volume Mascara
Kredka na linii wodnej: Mariza
Brwi: Maybelline Color Tattoo - 40 Permanent Taupe + mieszanka brązów z paletki Smokey Nudes
Twarz:
Puder: Sensique - Matt Finish Powder
Róż: Dior Blush Final 759 Creative Coral Inventif
Rozświetlacz: Bell, Hypoallergenic Eyeshadow, no 80
Szminka: Rimmel Kate Moss 105





 
Jak Wam się podoba taka propozycja makijażu bez kreski? :)
Ja bardzo rzadko ją sobie odpuszczam, ale w tym wypadku myślę, że i bez niej jest ok :D 
Tak, że jeśli nie umiecie lub nie chce Wam się malować kreseczki, to taki makijaż sprawdzi się idealnie :) 

A pamiętacie o rozdaniu? :)
 
http://makijaz-na-kazda-kieszen.blogspot.com/2015/09/rozdanie-mariza-my-secret-hean-garnier.html 
 
Zgłaszać się szybko, bo jakoś mało Was jeszcze :) A warto, bo zestawik na prawdę fajny :) <skromny> :D 

Pozdrawiam,

12 komentarzy:

  1. Pięknie kochana :) żeby był ładny makijaż nie musi mieć kreski :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny makijaż, lubię taki, ale powiem Ci, że ja to linerek zawsze mam w pogotowiu, no łyso mi bez ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam to samo :) bardzo rzadko odpuszczam sobie kreskę :) doszłam do perfekcji, że namalowanie jej zajmuje mi tylko chwilę :) tak że mało kiedy z niej rezygnuje :)

      Usuń
  3. Bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Na pewno będę regularnie zaglądać :) Ja za to często odpuszczam eyeliner, w zamian płaskim pędzlem i czarnym cieniem zaznaczam linię rzęs ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny makijaż, bardzo taki lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne wyciągnięcie ciemnego cienia na zewnętrznej stronie oka :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Malowane Oczy , Blogger