
Hej kochani :) Wracam do Was po weekendowej przerwie! :) Zaliczyłam wczoraj opalanko nad jeziorkiem i znów trochę zabalowałam :) Chyba na prawdę w końcu musi pojawić się post jak zamaskować skutki imprezy ;) Bo ostatnio zdarza mi się to dość często ;) No ale powoli wracam do żywych, więc zabieram się za pisanie :) Dziś mam dla Was makijaż, wykonany paletką Sleek Ultra Mattes V2 opisaną TUTAJ - KLIK. W roli głównej burgundowy kolorek, który zauroczył mnie bardzo. Spodobał mi się do tego stopnia, że ciągle się nim maluje :) Więc podzielę się również z Wami jednym z moich wytworów z tym odcieniem :) Macie też tu moją nową rudość w pełnej okazałości :)