23 kwietnia

Szalony dzienniak, czyli neonowy makijaż ze Sleek Acid! :)

Hej kochani :)
Wrzuciłam wczoraj na Facebooka zdjęcie mojego makijażu. Mogliście wybierać czy wolicie dziś zobaczyć ten właśnie makijaż z bliska, czy recenzję bronzera Kobo. Wygrał makijaż, co mnie z resztą bardzo cieszy, bo wczoraj kupiłam też puder od Kobo, więc niebawem zrobię recenzję obu tych produktów w jednym poście :) A dziś makijaż. Przed Wami kolorowe szaleństwo, które wczoraj nosiłam na oczach. Jest to moja wersja makijażu dziennego, choć jak ktoś nie lubi nosić kolorów na co dzień, to śmiało można makijaż taki zmalować na wieczór :) Nie miałam czasu zrobić stepka, ale postaram się Wam opisać czym i jak to namalowałam. Zapraszam do dalszego czytania :)

Wszystkie cienie, które mam na powiece, pochodzą z przepięknej, kolorowej, pełnej neonowych barw paletki Sleek - Acid.

Jak go namalowałam krok po kroku? :) 

Na sam początek na całą powiekę ruchomą i na całą długość dolnej powieki nałożyłam białą kredkę (Avon Color Trend - white), którą delikatnie roztarłam. Na wewnętrzną połowę górnej powieki ruchomej nałożyłam neonowy, pomarańczowy cień z paletki Sleek - Acid. Następnie nałożyłam neonowy róż z tej samej paletki, zostawiając jednak trochę 'czystego' miejsca w zewnętrznym kąciku oka. Górne granice cieni roztarłam. W zewnętrznym kąciku oka, czarnym, matowym cieniem z tej samej paletki, narysowałam dość cienki 'dzióbek' ;)  Mam nadzieję, że wiecie o czym mówię :D Góra tego dzióbka, wychodziła ponad załamanie powieki, która w moim przypadku jest opadająca. Granicę między pomarańczowym, a różowym dokładnie roztarłam. Czerń rozblendowałam w stronę wewnętrznego kącika oka, tak aby ponad kolorowymi cieniami (nad załamaniem powieki) stworzyć delikatną poświatę ciemnego koloru. Gdy wszystkie granice na górnej powiece były już dobrze roztarte, nałożyłam żółty, neonowy cień w wewnętrzny kącik dolnej powieki, na jej środek trafiła neonowa zieleń, a w zewnętrzny kącik matowa czerń. Wszystko z wyżej wspomnianej paletki. Kolory na dolnej powiece dokładnie ze sobą połączyłam, a linię wodną podkreśliłam używaną wcześniej białą kredką z Avonu. Nad górną linią rzęs namalowałam cienką kreskę czarnym eyelinerem (Wibo, Eye liner Waterpoof). Wytuszowałam rzęsy czarną mascarą (rozważałam niebieską, ale byłoby to już chyba zbytnie szaleństwo :p). 
 I gotowe! :)
Prawda, że to proste? :)

A teraz zdjęcia! :)











I jak się podoba? :) 
Lubicie neonowe kolorki na oczach? :)
Bo ja baardzo! :) 


Pozdrawiam,


PS. Wypatrujcie niebawem rozdania :)

10 komentarzy:

  1. piękne neonki
    ślicznie wygląda Twój makijaż

    OdpowiedzUsuń
  2. Bomba! Kolor po prostu zwalil z nóg. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Położone na białą kredkę na prawdę dają po oczach :)

      Usuń
  3. odważny i mega kolorowy :)
    ja nie jestem jeszcze przekonana do takich eksperymentów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę szaleństwa od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi :)

      Usuń
  4. Piękne ma kolory ta paletka, ja się czaję na nią :D
    Śliczny makijaż, chociaż ja bym jaskółkę jednak dodała :D
    Ślicznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* U mnie spory już czas leżała i się kurzyła, a teraz na wiosnę postanowiłam ją odgrzebać :) A na jaskółkę się nie zdecydowałam, bo nie chciałam, żeby to wyszło za mocne :) Jednak to był mój makijaż na dzień, w którym biegałam po mieście :) Choć fakt, że z jaskółką wyglądało by to na pewno ciekawiej :)

      Usuń
  5. Chcesz pracować- ale nie masz czasu musisz być z dzieckiem w ciągu dnia ? Chcesz mieć własne pieniądze na swoje potrzeby i podratować budżet rodziny ? Chcesz zadbać o sylwetkę po porodzie ? Chcesz poczuć się kobieco pięknie i atrakcyjnie ? Chcesz poznać nowych ludzi ?
    ZADBAJ O SWÓJ WYGLĄD I SAMOPOCZUCIE Z AVON - NAJBARDZIEJ KOBIECĄ FIRMĄ NA ŚWIECIE.ZADZWOŃ LUB WYŚLIJ SMS - Szukamy właśnie CIEBIE Tel.:606399505

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Malowane Oczy , Blogger